Adoptowany
Kiedy póżnym wieczorem został znaleziony w środku miasta na trawniku nikt z nas nie wierzył, że przeżyje. Nie był w stanie nawet się podnieść. Setki ogromnych kleszczy zaatakowało jego małe ciałko. Oprócz zaawansowanej babeszjozy lekarz stwierdził silną anemię. Wszystkie parametry były dużo poniżej normy, a temperatura ciała prawie 41 stopni. Trzy dni trwała walka o jego życie. Nie mogliśmy pozwolić mu odejść zanim nie dowie się co to jest miłość i troska człowieka. Sądząc po jego wyglądzie i stanie zaniedbania zawsze miał pod górkę. Czas to zmienić Kochani. Fikus przeżył. Jego drobny organizm walczył jak lew. Jest głodny życia, chce nadrabiać stracony czas. Uwielbia spacery i zabawy, nigdy nie ma dosyć pieszczot.
Ten 4-letni psiaczek przebywa w Przytulisku w Pionkach koło Radomia. Niewielki rudasek jest wykastrowany i przygotowany do adopcji.
Możliwy transport.
Tel: 606 854 980