Adoptowana
Mała Mi 💗
Czy naprawdę to takie straszne zaadoptować kociaka, przed którym jest operacja usunięcia oczka? W kosztach pomożemy, a może chodzi o to, że razić będzie wygląd? NIE, NIE BĘDZIE.
Nie bójmy się zwierzaków z problemami, to nie ich wina że czasem mają mniej farta w życiu. My też chorujemy, czasem tracimy sprawność fizyczną, czasem psychiczną, ale czy jesteśmy gorsi przez to? Nie, nie jesteśmy.
Ze zwierzakami jest tak samo. Potrzebują nas, naszej miłości, akceptacji i opieki, ale oddają całe swoje życie dla nas.
Mała Mi jest super żywiołowym radosnym kotem, jest fisiem i jest zdrowa, a oczko to tylko kosmetyka po dawno zapomnianej chorobie, z której na szczęście wyszła – a walczyła jak lwica.
Koteczka jest po sterylizacji, testy na Fiv i Felv są negatywne.
Kicia przebywa pod opieką Pionkowskiego Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami.
Telefon kontaktowy ws. adopcji: 601 85 85 80.