Adoptowany 😉
PRZERAŻA MNIE TEN ŚWIAT
😭😭😭😭😭😭😭😭😭😭😭😭😭😭😭😭😭
Kilka chwil przed dziewiątą alarmujacy telefon postawił mnie na równe nogi.
Dwa kilkutygodniowe szczeniaki porzucone przy ulicy na składowisku piachu, ziemi i żwiru wśród koparek i spychów. Do tego ulica przy samym ogrodzeniu i ani jednej osoby mogącej zabezpieczyć nieświadome niebezpieczeństwa maluchy.
Ciężko ich było znaleźć. Przerażone biedactwa schowały się w stosie betonowych rur ułożonych kilkadziesiąt centymetrów od ulicy.
Kiedy ukucnęłam i nasze oczy spotkały się- maluchy wystrzeliły jak z procy prosto w moje ręce.
Po chwili bezpieczne i wtulone we mnie siedziały w aucie. Obecnie przebywają w pionkowskiej lecznicy PulsVet.
Jessika i Brajan miały szczęście.
Tel.ws.adopcji: 606 854 980
