Adoptowany
TO CUD, ŻE PRZEŻYŁY
😢
Urodziły się w rozpadajacej stodole opuszczonego gospodarstwa. Ich dzielna mama zakradała się do sąsiadów gdzie podjadała kurom ziemniaki tłuczone z ospą.
Przez dwa miesiące nikt nie wiedział, że za płotem rozgrywa się psi dramat.
Kiedy sprawa wyszła na jaw okazało się, że nawet na opuszczonym podwórku nie ma dla nich miejsca. Alarmujace telefony poderwały do działania pionkowski TOZ.
Musieliśmy działać natychmiast. I tu z wielką pomocą przyszedł wiceprezes PTOnZ-u Robert Piątek, który dzielną mamę i piątkę jej maluchów zabrał pod swoją opiekę.
Dzieciaczki przebywają w okolicach Pionek woj. mazowieckie. Są już po pierwszych szczepieniach i odrobaczeniach.
Zaczynamy rozglądać się za dobrymi domkami dla nich.
Tel: 606 854 980
