Podobno ktoś wywalił Sami z auta, podobno nawet istniało nagranie, które to udokumentowało. Podobno została przygarnięta, a sprawa miała być zgłoszona na policję. Podobno miała być psem, a okazała się ok 3 letnią sunią. Za dużo tych ,,podobno”. Dlatego nie będziemy wnikać.
Potrzebowała pomocy i tę pomoc uzyskała od inspektorów Pionkowskiego Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami i Ich Przyjaciół. Na szybko została aborcyjnie wysterylizowana bo ogromna przepuklina, która przy okazji również została ,,zrobiona” w połączeniu z ciążą była dla Niej śmiertelnym zagrożeniem. Obecnie Sami jest już gotowa do adopcji. To bardzo wpatrzona w człowieka sunia. Uwielbia dzieci i nie ma problemu z innymi Zwierzętami. Ładnie chodzi na smyczy.
Szukamy dla Niej dobrego Domu z wygodną kanapą.
Sami przebywa w Pionkach koło Radomia.
Tel ws.adopcji: 606 854 980
