Maks ma 3 lata i jak do tej pory trafia wyłącznie na nieodpowiedzialnych ludzi. Kiedy pierwszy raz trafił do Przytuliska udało nam się go „naprawić” – zaczął ufać ludziom, wychodził na spacery. Niedługo potem poszedł do adopcji i…. kilka miesięcy z niej wrócił. Ludzie kompletnie nie przemyśleli tego, że nie poradzą sobie z 3-cim psem,
Max znów trafił za kraty. Od nowa uczymy go zaufania do człowieka. Od nowa przyzwyczajamy go do chodzenia na smyczy, bo w poprzednim „domu” biegał samopas, często poza granicami posesji.
Psiak szybko się uczy, ale potrzebuje dużo czasu i miłości żeby całkiem się otworzyć.
Nie jest agresywny, jeśli się czegoś boi, po prostu kuli się w sobie, jest kompletnie zdany na łaskę i niełaskę człowieka.
Wierzymy, że znajdzie się ktoś, kto podaruje Maxowi swoje serce i dom.
Psiak przebywa w Pionkach woj.mazowieckie, ale pomożemy w transporcie.
Tel.: 606-854-980
