Reksio ma 10 lat. Całe życie służył swoim opiekunom jako żywy alarm. Był ale nigdy nic dla nich nie znaczył. Kiedy więc zerwał się z grubego łańcucha i wpadł pod auto, ledwo żywego zabrali z ulicy i rzucili pod płot. Konając przeleżał tak kilka dni dopóki nie wypatrzyl Go Robert Piątek i nie zmusił nieczułych na Jego ból opiekunów by zabrali niewyobrażalnie cierpiącego psa do weterynarza. Pod groźbą kary przyjechali do pionkowskiego gabinetu wet. PulsVet, gdzie zdecydowali się uśpić dobrze rokujace medycznie Zwierzę.
W momencie wydawania przez opiekunów wyroku z oka półprzytomnego Reksa spłynęła wielka łza. Tego było już za wiele nawet dla lekarza Michała Potery. Doskonale wiedział gdzie szukać pomocy dla płaczącego nad swoim losem skazanego na eutanazję psa.
Zawiadomieni inspektorzy PTOnZ jak zwykle zareagowali natychmiast. Właściciele zrzekli się Reksa i w popłochu uciekli z lecznicy.
Doprowadzenie zaniedbanego wiejskiego ,,dzwonka” do stanu by mógł być operowany zajęło lekarzom miesiąc, operacja i rehabilitacja kolejny miesiąc. Obecnie Reksio to najcudowniejszy, rudy pieszczoch szukający nowego Domu i bardzo wygodnej kanapy. My natomiast szukamy ludzi, którzy pomogą mu spłacić prawie 3 tys.długu w lecznicy.
Psiak przebywa w Pionkach koło Radomia.
Tel.ws.adopcji: 606 854 980
Nr konta: 48 1020 4317 0000 5102 0260 8180
Paypal: ptonz@wp.pl
Tytuł przelewu : szansa na życie
