ŻYCIE ODEBRAŁO MI WZROK,A CZŁOWIEK CHCIAŁ ZABRAĆ ŻYCIE

Jak wyuzdanym z uczuć trzeba być, by pod nieobecność syna zlecić wywiezienie niewidomego,bezbronnego psa Udało nam się dotrzeć do byłych właścicieli Dragona Zaniedbanie choroby oczu,która doprowadziła do ślepoty oraz porzucenie i brak wyrzutów sumienia …

Nagle wsadzili mnie gdzieś do bagażnika? Wieźli,nie wiem czy długo. Dla mnie to trwało nieskończoność … Trzask drzwiami i nagle świat się zatrzymał W uszach echem odbijał się dźwięk oddalającego się silnika auta,a dookoła był tylko mrok. Tkwiłem na środku drogi przerażony do szpiku kości. Co chwilę jakieś auto trąbiło,mijało mnie z piskiem opon. Bałem się Aż nadeszła cisza,taka dziwna – obca,nieznana,przerażała bardziej niż hałas. Nie wiedziałem,co się dzieje Szedłem przed siebie. Do domu ? Czy może oddalałem się jeszcze bardziej ? Ta bezradność mnie dobiła Ty zniknąłeś,a ze mną została ciemność i depcząca mi po piętach śmierć na drodze

Dragon trafił pod opiekę specjalisty,przy którym nauczył się życia w ciemności,komend,a przede wszystkim wyciszył się i mimo ograniczenia może cieszyć się życiem ! Właśnie mija 3 rok,jak nikt o Niego nie pyta a On nie może spędzić całego życia w hoteliku…

Cechy psa:
• ma około 7 lat
• nie reaguje agresją na nieznane bodźce (wyciszenie syndromu psa skrzywdzonego i ślepego),
• jest oswojony z dotykiem
• chodzi na smyczy (wypracowanie zaufania do Przewodnika),
• przyjmuje nową wiedzę (rozwój umysłowy)
• preferowany dom bez dzieci i innych zwierząt !

BŁAGAMY O UDOSTĘPNIANIE

Dragon znajduje się w okolicach Warszawy woj mazowieckie ale możliwy transport.

Tel. 606 854 980

Post Author: Ola Rutka